Pijani kierowcy dosłownie „zostawiają” skarbówce miliony złotych. Od początku stycznia do końca września 2025 r. do naczelników urzędów skarbowych wpłynęło 4,4 tys. orzeczeń o przepadku pojazdu. To ponad trzykrotnie więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Choć fiskus za sprzedaży aut zarabia miliony, to średnia cena pojedynczego samochodu jest jednak bardzo niska.
