– Każdy, kto pracuje z Polakami, mówi: świetnie pracujecie i nie politykujecie. Nie walczycie o stołki, tylko chcecie coś osiągnąć, coś zostawić. Dla was ważny jest ten odcisk na plaży – mówi Brunon Bartkiewicz w Horyzontach. Choć przyznaje, że „świat nie jest idealny” i gierki w firmach się zdarzają, podkreśla, że nie jest to nasza cecha narodowa. – To jest jeden z powodów, dlaczego tak wiele firm chce wytwarzać w Polsce. Bo w Polsce jest mało tych gierek. Polacy chcą coś stworzyć. Podstawowa cecha przedsiębiorcy jest wśród Polaków dość powszechna – wyjaśnia były prezes ING Banku Śląskiego. Bartkiewicz dodaje, że zagraniczni partnerzy oceniają nas bardzo dobrze. – Warto popatrzeć z boku i popytać tych, którzy nas widzą z zewnątrz. Oni są zachwyceni – mówi. Pytany o przyszłość gospodarki, Bartkiewicz wskazuje, że Polska nie musi koncentrować się na jednej branży. – Rozwijamy się w bardzo wielu kierunkach. Nie ma u nas dominacji jednego przemysłu, jesteśmy przez to mniej podatni na zmiany rynku. Mamy rozwój w wielu ośrodkach, w wielu dziedzinach – usług, wytwórczości i przemysłu – wylicza. Jednocześnie zauważa słabość, która może ograniczać nasz rozwój. – Mamy za słabą naukę. Jesteśmy świetnym innowatorem kopiującym, ale nie innowatorem w oparciu o badania podstawowe – podkreśla. Dodaje, że inwestowanie w naukę to proces wymagający cierpliwości. – Dzisiaj zacznijmy inwestować w polską naukę – zobaczymy efekty, ale nie od razu możemy spodziewać się wielkich rezultatów – dodaje.
