Miała być największa inwestycja w historii Orlenu i pierwszy projekt tej skali w Europie od dwóch dekad. Kompleks miał zagospodarować 100 hektarów, czyli powierzchnię 140 boisk do piłki nożnej. Koncern miał dzięki inwestycji poprawić rentowność o 1,5 mld zł rocznie. Dzisiaj nowy zarząd spółki twierdzi, że Orlen, jeśli dokończy Olefiny III, to narazi się na wieloletnie straty, bo koszty są wyższe o ponad 500 proc. od założeń. Daniel Obajtek twierdzi, że to manipulacja i niszczenie całego projektu. Pokazujemy krok po kroku, jak historyczna inwestycja stała się kulą u nogi największej spółki Skarbu Państwa.