Rosyjskie postępy na froncie są tak powolne, że przy obecnym tempie działań militarnych zajęcie całej Ukrainy mogłoby zająć Moskwie aż 103 lata — ocenił brytyjski tygodnik „The Economist”. Zwrócono uwagę, że mimo ogromnych strat w ludziach i sprzęcie Rosja zdobywa jedynie symboliczne skrawki terytorium.
