„Daria” i „Konrad”. Te dwa opuszczone statki od lat stoją zacumowane w centrum Szczecina. Są nie tylko szpetne — zajmują cenne miejsce, a do tego są uważane za niebezpieczne. Sytuacja jest problemem dla szeregu instytucji — z Ministerstwem Infrastruktury na czele. Kłopot w tym, że nikt za bardzo nie wie, co ze statkami zrobić.
