Niedzielny incydent w Okręgowej Komisji Wyborczej nr 150 w Szczecinie wywołał burzę wokół procedur weryfikacji prawa do głosowania. Członek komisji, zamiast natychmiast wydać kartę wyborczą, wpisał numer zaświadczenia jednego z głosujących do prywatnej aplikacji. Sytuacja wymagała interwencji policji.