– Jest to skok na rezerwy finansowe NBP, gdyż zapewne w ten sposób Donald Tusk będzie spłacał dług Brukseli, a mówiąc wprost Berlinowi – tak szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak odpowiedział na pytanie o możliwość odwołania Adama Glapińskiego z funkcji prezesa NBP.
