Kraje, które z powodu sankcji nie mogą rozliczać się w dolarach lub euro, korzystają ze złota. To, że złoto znów stało się pieniądzem, jest jedną z kilku sił, które sprzyjają wzrostowi notowań kruszcu – tłumaczy money.pl Steve Land, analityk i zarządzający funduszami inwestującymi w metale szlachetne.
