Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oświadczył podczas spotkania z premierem Irlandii Michealem Martinem, że Palestyńczycy nie są zmuszani do opuszczenia Strefy Gazy. Słowa te zostały dobrze przyjęte zarówno przez władze Egiptu, jak i palestyński Hamas. Jednocześnie sama polityka amerykańskiego przywódcy wobec Bliskiego Wschodu wywołała kontrowersje na arenie międzynarodowej.